Eklerka nie biegnie do człowieka, nie ociera się o nogi, nie wskakuje na kolana. Zamiast tego cicho obserwuje z ukrycia, wpatrując się wielkimi oczami w świat, który do tej pory bywał dla niej nieprzyjazny.
Nie ufa od razu. Nie ufa prawie wcale. I może nigdy nie zaufa do końca. Ale to nie znaczy, że nie zasługuje na dom.
Eklerka to kotka o ogromnej potrzebie spokoju i wolności – takiej, którą daje się z miłości, a nie przez dystans. Potrzebuje kogoś, kto usiądzie obok i nie będzie oczekiwał niczego poza jej obecnością. Kogoś, kto zrozumie, że zaufanie u niej buduje się bardzo powoli, krok po kroku… czasem nawet przez całe życie.
Ale właśnie tacy opiekunowie są najpiękniejsi – ci, którzy kochają za to, kim ktoś jest, a nie za to, co daje w zamian.
Eklerka nie będzie typowym domowym miziakiem. Może nigdy nie zapomni o swoich obawach. Ale w dobrym, cichym domu – z cierpliwym człowiekiem – może zacząć oddychać spokojniej. Może spać bez czuwania. Może poczuć się… bezpieczna.
Szukamy dla niej kogoś wyjątkowego. Kogoś, kto nie oczekuje, ale daje. Kto z czułością patrzy nawet na te koty, które się chowają.
Jeśli wiesz, że miłość to czasem po prostu obecność – napisz do nas. Eklerka czeka. Może właśnie na Ciebie.
